Wiele osób, które rozważa pozwanie banku ma wątpliwości. W szczególności są to osoby, które posiadają wyższe wykształcenie w zakresie ekonomii lub w chwili zaciągania kredytu były pracownikami banków. Dzisiaj chciałbym opowiedzieć o tym czy również takie osoby mają szansę na wygraną z bankiem.  


Konsument kto to jest i czy zawarłem umowę jako konsument 

Definicja konsumenta jest prosta. Jest to osoba, która dokonuje czynności, która nie jest bezpośrednio związana z działalnością gospodarczą lub zawodową. Tak więc w przypadku, jeżeli osoba kupuje rzeczy potrzebne do swojego codziennego życia a nie do swojej pracy to jest konsumentem. I tutaj dochodzimy do sedna. Jeżeli zaciągaliśmy kredyt niezwiązany całkowicie z naszą pracą (czyli zwykle na zakup nieruchomości, w której mamy zamiar mieszkać) to zdecydowanie jesteśmy konsumentem. Jeżeli natomiast kupiliśmy lokal użytkowy, w którym chcieliśmy następnie urządzić salon tatuażu to nie można przypisać nam statusu konsumenta. Brak statusu zdecydowanie nie uniemożliwia unieważnienia umowy. W takich wypadkach trzeba jednak skorzystać z innego rodzaju instrumentów prawnych. 


A czy moje doświadczenie lub wykształcenie wpływa na status konsumenta 

Zdaniem banków Twoje wykształcenie lub doświadczenie ma znaczenie. Próbują one dzielić konsumentów na bardziej świadomych, którzy wiedzieli o tym, że umowa jest uzależniona od kursu waluty czy też znali mechanizmy obowiązujące na rynkach finansowych i mniej świadonych. Powyższe opisy wydają się specjalistyczne, jednak zwykle mówimy tu o osobach, które po prostu pracowały w banku albo ukończyły studia ekonomiczne. Chwilowa praca 20 lat temu jako kasjer w banku może być wykorzystana przez bank. Nawet jeżeli przez całe życie pracujesz jako budowlaniec czy fryzjer, bank będzie próbował zrobić z Twojego wykształcenia silny argument. Ale czy prawidłowo? 

Na to pytanie jest jednoznaczna odpowiedź: NIE! 


Dlaczego cechy kredytobiorcy nie mają wpływu na status konsumenta 

Zdaniem obowiązującego nurtu nie można wartościować konsumentów. Charakter postanowień stosowanych przez bank jest ogólny, niezależny od cech danego konsumenta. Działania banku polegające na badaniu świadomości konsumenta w odniesieniu do jego wiedzy lub doświadczenia jest pozbawione sensu. Nie można bowiem wartościować konsumentów. Wadliwość klauzul ma bowiem charakter bezwzględny i obiektywny. Przyjęcie odmiennych wniosków prowadziłoby do sytuacji, kiedy osoby bardziej wykształcone byłyby dyskryminowane przez prawo. 


Podsumowując, status konsumenta nie zależy od wiedzy ani wykształcenia danej osoby, lecz od charakteru i celu umowy oraz jej związku z działalnością zawodową. Osoby o różnym wykształceniu mogą być traktowani jako konsumenci, jeśli spełniają odpowiednie kryteria.